A ja tu wyczuwam czysty psycho-marketing. Jakby trafił od razu, no to chuj, nie jeden tak potrafi, jakbym sam się wkurwił to pewnie któreś tam ujecie by mi siadło. A tu jest pokazana niby dramaturgia tego jak to ciężko nakręcić filmik. Jakby trafił od razu, reakcja była by mniej więcej na poziomie: Gra, trenuje, trafił to trafił, na chuj drążyć temat, filmik trwałby max 10 sek. Przeciętny odbiorca internetów, oglądnąłby i scrolował dalej.... A tu niby, jakie to wielkie poświecenie, próby i porażki, o koszulce you tube to już nawet nie wspomnę. I nagle jak trafia, to akurat przez "przypadek" odwrócił się, nie napierdalając swojej regułki. No popatrzcie CO ZA NIE FART.... heheheh
Znam się "trochę" na tym
, jakby ktoś chciał troszkę więcej się dowiedzieć na temat reklam i psycho-marketingowi, zapraszam na PW. Oczywiście nie za darmo kurwa
Agencje reklamowe biorą za to gruby hajs, a czasem robią coś takiego że po prostu ręce opadają. Więcej polotu i finezji, w tym smutnym jak pizda kraju panowie....