Wysłany:
2015-06-20, 19:57
, ID:
4049497
2
Zgłoś
Chodzi w tym czymś oto, że on ma naleśniki w szafie i one gniją, i jebie tam w chuj? Czy może, że jest pedofilem i nakładnia dzieci, bo dzieci lubią naleśniki, do kopulacji? A doktor jest dzieckiem? A może to wymysł jego urojonej psychiki po zażyciu horendalnej dawki marichuany.