LxDead napisał/a:
Ty już wiesz jaki jest mój umysł, co? Panie Psychologu? Te wszystkie rodziny królewskie zaczynając od anglii skończywszy na Monako to relikty, cienie tego czym były kiedyś, dziś celebryci. I zadziwia mnie chęć utrzymywanie czegoś tylko z powodu sentymentalności, na pokaz. Wszyscy oni mają gówno do gadania w sprawach państwowych. Są praktycznie takimi ozdobami na pokaz. Po chuja to komu? Tylko po to by marnować czas i poświęcać uwag na to co taki oszołom zjadł, wypił itd, itp? Jak tak dalej pójdzie to i u nas rudy chuj wymyśli coś takiego bo to świetnie uwagę odwraca od rzeczywistych problemów. Powoli wypatrujcie jakiegos potomka Piastów lub Jagiellonów, bo te czartoryskie ścierwa to takie raczej nie wypały
Po tonie twoich wypowiedzi można się domyślać sprawności twojego umysłu, nie trzeba być psychologiem.
Nie będę pisał wywodu, próbując Ci wytłumaczyć co Brytyjczycy widzą w tych "celebrytach", bo będzie to daremny trud. Ja powiem tak, a ty odwrotnie. Musisz tam pomieszkać, żeby zrozumieć czym Oni są dla narodu i tyle.
Niezrozumiałe jest dla mnie natomiast wałkowanie tego gówna w naszej telewizji. Ale na to jest prosty sposób, jak pare osób już zauważyło, wyłączyć tv i po problemie.