Do Szalera: Udajesz czy jesteś ? Jak można porównywać sport do reality show ? To porównanie jest jak Avatar do Na Wspólnej. Kiedy wy zajarzycie że WWE to jest show !!! Ma określony scenariusz a zawodnicy poza mega umiejętnościami muszą być dobrymi aktorami.
Natomiast wracając do emocji to gwarantuję ci że w WWE znajdzie się ich dużo, dużo więcej !
Teraz jeżeli chodzi o umiejętności, jestem w stanie się założyć, że około 80% wrestlerów mogła by z powodzeniem walczyć w UFC.
Ale po co mają napierdalać się po ryjach i mieć płaski mózg jak 98% fighterów (zobacz sobie pierwszą lepszą wypowiedź jakiegokolwiek fightera UFC, boksera czy huj wie co)
Mega umiejętności i zajebiste aktorstwo Wystarczy z rok potrenować sporty walki, ogarnąć troche ruchy i wyrobić wytrzymałość. Aktorstwo? No też zajebiste, jak w naszych krajowych serialach. Nie ma kurwa co, może niedługo jakiś wrestler dostanie Oscara razem z braćmi Morczek.
Nie u każdego udawanie wzbudza emocje. Niektórzy wolą sobie wyczynowo pojeździć na rowerze czy ponapierdalać się na macie, niż błaznować na scenie w ustawionym show. Jak szukam emocji niskich lotów to oglądam jakiś kiczowy film albo czytam SuperExpress
Nie każdy lubi gibać sie jak pierdolony pajac z lewa na prawo. Nie każdy też ma jak zacząc pajacować. Sporty walki pomagaja tez wyrwac sie z pato srodowiska, zeby nie zmarnowac sobie życia.
Czekam na hejt fanów zamaskowanych twardzieli i innych showmanów