Wysłany:
2024-08-19, 8:07
, ID:
6746810
16
Zgłoś
Przejebane tak zginąć. Całe życie, nauczony doświadczeniami gwiazd sadola, jesteś zajebiście ostrożny i uważasz na wszystkie potencjalne zagrożenia, a tu taki czysty przypadek, ktoś komuś wyjeżdża, bo się zagapił, delikatnie przyhaczył, kierowca tamtego auta traci panowanie, wyrzuca go z jezdni i przypierdala w ciebie stojącego na poboczu. Zostajesz jedną z gwiazd sadola. I na chuj ta ostrożność na każdym kroku. Jak cię nie pierdolnie piorun, ściana się na ciebie nie przewróci, nie spadnie ci pies na łeb, nie wybuchnie studzienka kanalizacyjna pod tobą, to cię jebnie jakieś auto w mega przypadkowej sytuacji. Życie to kurwa.
Taka tam mała rozkmina na kiblu z rana.