Głupia pizda. Nie podobają się wymogi w sklepie? To spierdalaj w podskokach paniusiu.
To wszystko to prawda, ale o ile noszenie tych maseczek i przyłbic jest kompletną bzdurą na świeżym powietrzu i w samochodzie jak się z kimś jedzie o tyle w kolejkach w sklepie i stłoczonej komunikacji miejskiej to na sezon jesienny akurat takie głupie nie jest. Oczywiście, że kawałek szmaty nie filtruje w ŻADEN sposób powietrza, ale jak ci przylezie ktoś charczący, kaszlący i kichający to przynajmniej nie napierdoli w powietrze w autobusie miejskim zarazków na odległość 5 metrów od siebie, tylko może z metr. Nie mam tu na myśli wirusa koronagłupoty, tylko całej palety innych wirusów i bakterii atakujących ludzi jesienią.
W tym przypadku akurat dobrze, że taki wymóg mają.. nie mniej jednak ta pandemia pokazuje jak kurewsko głupi są ludzie. Maseczki i przyłbice w samochodach... jedziesz z kimś 3 godziny, żeby nie oddychać tym samym to musielibyście mieć profesjonalne maski z filtrami i własne obiegi powietrza. Żadna taka zwyczajna maseczka nie sprawi, że nie wciągniesz zakażonego powietrza do płuc. Pomijam już w ogóle przyłbice, bo to jest sprzęt służący zabiegowcom do tego, aby chronić twarz i oczy przed np. dostaniem się krwi czy śliny pacjenta do oka. Może się nie sprzedawały, a jakiś "narciarz" miał trochę więcej na magazynie to minister zdrowia postanowił dopisać je do środków ochrony osobistej w przypadku epidemii..
Co jest jakimś fenomenem. Nie wiem z czego to wynika - ludzie, którzy tego typu rozporządzenia wydają nie są jakimiś życiowymi idiotami i chyba mają świadomość tego w jaki sposób działają tego typu osłony twarzy. Tak jak napisałem już wyżej - maska nadaje się tylko do ograniczenia zasięgu wykrztuszanych produktów układu oddechowego i śliny. Powinno się o tym wprost mówić ludziom. Rządzący natomiast ogłupiają prostych obywateli i utrzymują ich w przekonaniu, że maska z porami widocznymi pod lupą (a czasem i gołym okiem) w jakiś magiczny sposób powstrzymuje przez swoje włókna przepływ cząstek wirusa - tutaj cytat z wikipedii:
"Ze względu na rozmiar (od 60 do 140 nm) wirus jest przepuszczany przez maski z filtrami FFP1, P1,FFP2, P2, N95, N99, FFP3, P3, N100 (filtracja wszystkich cząstek o średnicy 0,3 mikrona lub większych)".
Pozostaje tylko rozłożyć ręce i obserwować sytuację.
gosciu nie powinien tak zeagowac i byc agresywny, ale gowniara sie nasluchala madki i konkubenta albo starszego brata ze chwdp nie bede nosic maseczki yolo, na czerwonym tez przechodze pieszy ma pierwszenstwo i specjalnie sie afiszuje ksiezniczka ze maseczki ma prawo nie nosic krolewna, tak jak by to byla jakas ujma, zalozenie jebanej maski, jak pis nakurwial do konstytucyjnego swoich ludzi z ktorymi chodzi sobie kaczynski na obiadki to kazdy mial wyjebane a teraz kazdy obronca konsytutucji sie stal i wolnosci
Głupia pizda. Nie podobają się wymogi w sklepie? To spierdalaj w podskokach paniusiu.