Ostatnio na kiblu wymyśliłam sprytne użycie kart zbliżeniowych. Aby stała się sprawiedliwość w korzystaniu z usług prostytutek, każda z nich powinna mieć terminal zbliżeniowy przy cipce, a facet karte przy fiutcie. Przy każdym włożeniu członka nabijana jest opłata. Tyle ile razy włożysz tyle zapłacisz
Ps: Zamist tradycyjnego dźwięku transakcji towarzyszył by dźwięk nabijania żetonów z mario
Jest to dość opłacalna forma dla krótkodystansowców, których jest niestety większość...