Heh... nie dość, że nie chce im się zarobić uczciwie na te zakupy, to jeszcze podpierdalają dania gotowe, bo im się ugotować nawet nie chce...
Swoją drogą to Pani z Radomia wymięka przy Panu w białej kurtce.
PS - lepszego kamuflażu jak biała kurtka nie udało mu się nigdzie podpierdzielić