Wraca marynarz po po bardzo długim rejsie.
Szybko opuszcza statek, a że był bardzo wygłodzony to pierwszym miejscem do którego się udał był burdel.
Zamówił szybko kobietę, łapie ją za rękę, wchodzą do pokoju. Rzuca ją na łóżko i zaczyna się rozbierać. Ściąga ubranie i nagle wyrzuca je przez okno. Paniusia zdziwiona pyta:
- co ty robisz? dlaczego wyrzucasz ubranie?
odpowiada:
- jak z Tobą skończę to będą już nie modne.
bonus.
[ Komentarz dodany przez: angel: 2011-03-20, 22:46 ]
już był
Szybko opuszcza statek, a że był bardzo wygłodzony to pierwszym miejscem do którego się udał był burdel.
Zamówił szybko kobietę, łapie ją za rękę, wchodzą do pokoju. Rzuca ją na łóżko i zaczyna się rozbierać. Ściąga ubranie i nagle wyrzuca je przez okno. Paniusia zdziwiona pyta:
- co ty robisz? dlaczego wyrzucasz ubranie?
odpowiada:
- jak z Tobą skończę to będą już nie modne.
bonus.
[ Komentarz dodany przez: angel: 2011-03-20, 22:46 ]
już był