Ostatnio widziałem podobne jak oglądałem Pulp Fiction, tylko tam był problem jak Jules rozmawiał z Vincentem, scena w łazience rozmawiają Jules się odwraca a w lustrze odwraca się w inną stronę niż powinien, Vincent za za to był poprawnie, kurwa mówię wam, jaką miałem z tego bekę, że reżyser tego nie wypatrzył