Wysłany:
2012-12-28, 14:31
, ID:
1695447
30
Zgłoś
I pierdolenie, że "oni są chorzy", "otyłość to choroba, nie śmiej się!"
KURWA! To te komórki mu się powietrzem napchały i dlatego wygląda jak coś posiadające już własną orbitę? Do chuja, czymś to trzeba zapchać. Gdyby jadł na obiad jednego kotleta i 2 łyżki ziemniaków to by nie był gruby na pewno.
Argument może sadystyczny, ale w sumie tu pasuje i jest trafny - w obozach koncentracyjnych/jenieckich nie było grubasów. Jakoś kurwa ta choroba tam nie dotarła.
Przykład bliższy - będąc w gimbazie mieliśmy kumpla tak grubego, że musiał se zwolnienie z wfu załatwić, bo nie potrafił przebiec jednego długości boiska. Wiadomo - był obiektem coraz to wymyślniejszych żartów, jak na przykład taki, że jak jego ojcu raz się samochód pod szkołą rozkraczył to śmialiśmy się, że to po prostu Kamilek olej wypił. W końcu musiał się wkurwić i postawić coś zmienić, bo pod koniec liceum wyglądał już dobrze, a dziś to już kafar.
Uuhhh rozpisałem się, a wystarczyłoby "jebać tłuściochów".