Poszedłem popływać w rzecze dla dobrego samopoczucia, bez zamiaru podrabiania kogokolwiek. A dziewczynie powiedziałem, że będę jeździł na sankach, bo inaczej by się nie zgodziła nagrywać.
Jeśli trochę potrenuję, to ogłoszę się morsem.
Tak, to są Planty w Oświęcimiu.
Łączę pozdrowienia!