Auto rozjebanene i odszkodowania z ubezpieczenia nie będzie?
Coś tam można się posądzić, a w przypadku autostrady czy drogi szybkiego ruchu, nawet i coś ugrać. Tam na serio nie powinno być łosia. Nic się nie należy tylko jeśli stał znak uwaga łosie.
Auto rozjebane i odszkodowania z ubezpieczenia nie będzie?
Coś tam można się posądzić, a w przypadku autostrady czy drogi szybkiego ruchu, nawet i coś ugrać. Tam na serio nie powinno być łosia. Nic się nie należy tylko jeśli stał znak uwaga łosie.
A o czymś takim jak "autocasco" słyszeli?...