Gellu napisał/a:
Hehe, nikt nie lubi warszawiaczków. Można hejtować, że niby nie zrozumiałem obrazka
Jeśli myślisz, że nikt nie lubi warszawiaczków to znaczy, że należysz to grupy tych umysłowych wieśniaczków.
Pewnie z Warszawiakiem nie gadał, nie mówiąc o obecności w tym mieście i próby poznania tego miasta, ale pierdol pierdol