Wysłany:
2011-12-20, 22:16
, ID:
890875
3
Zgłoś
Dobrze zrobił, wiem jak to jest z motocyklami. Ludzie opisują w ogłoszeniach stan idealny, a po oglądnięciu okazuje się, że motocykl miał szlifa, spawaną ramę czy wyjebane lagi. Motocykl to nie auto i jego stan ma duży wpływ na bezpieczeństwo. Zapierdalasz kilkaset klocków, a później okazuje się, że szrot, a nie motocykl.