Wysłany:
2015-04-21, 18:39
, ID:
3944953
10
Zgłoś
@trzeci41
w dupie byłeś gówno (murzyna) widziałeś...
Byłem tam i widziałem jak na pierwszym łuku aż podskakiwali tymi motocyklami... Motocykl żużlowy to tylko rama, koła, silnik, sprzęgło. Bez hamulca, skrzyni biegów, amortyzatorów. To nie były warunki do jazdy... już w piątek zawodnicy skarżyli się na zły stan nawierzchni. A nawierzchnia? wyglądała jak piasek. Dosłownie. Ni to granit, ni cegła (bo na tym się jeździ) tylko jakieś miękkie i sypkie gówno. W pierwszym biegu na pierwszym zakręcie już się wywalili... Wygrała oczywiście taśma, która szła sobie jak baba. Raz z lewej, raz z prawej, nigdy kurwa równo. Jak poszła równo po "naprawach" to SPIKER nawoływał do bicia braw TAŚMIE... no kurwa. 3 razy bieg był powtarzany ze względu na nierówno idącą taśmę.
Dotrzymali tylko jednego. Jak się miało zakończyć po 23 biegach o 22 to się zakończyło o 22. szkoda tylko, że była tylko połowa biegów (12).
A kasy za bilety oczywiście nie zwrócą. Chuj im w dupe, Amen.