Fura warta z 2 miliony a ten go bierze jak swoje..... Chuj zostaje na starej skodzie max to mi alusy z BBS zajebią i tyle.... Mnie to zastanawia płace te dajmy 2 miliony i producent wie że samochód to kąsek dla złodzieji ale i tak chuja z tym robi
Fura warta z 2 miliony a ten go bierze jak swoje..... Chuj zostaje na starej skodzie max to mi alusy z BBS zajebią i tyle.... Mnie to zastanawia płace te dajmy 2 miliony i producent wie że samochód to kąsek dla złodzieji ale i tak chuja z tym robi
Niech jacyś eksperci się wypowiedzą o tych bezkluczykowych systemach i o systemach GPS które są montowane w takich autach.
Wystarczy na noc wkładać kluczyk od samochodu do specjalnego pudełka
Sposoby są różne ale najpopularniejszy to chyba black box gdzie najpierw trzeba odczytać sygnał z kluczyka (najczęściej zostawiamy kluczyki obok drzwi więc wystarczy przy nich stanąć), następnie przesłać go do kolegi stojącego w pobliżu auta.
Co do gps to nikt nie będzie się bawić w wyłączanie go bo nie ma na to czasu. Natomiast prosty gps jammer za 500-600 PLN załatwia sprawę.
Sposoby są różne ale najpopularniejszy to chyba black box gdzie najpierw trzeba odczytać sygnał z kluczyka (najczęściej zostawiamy kluczyki obok drzwi więc wystarczy przy nich stanąć), następnie przesłać go do kolegi stojącego w pobliżu auta.
Co do gps to nikt nie będzie się bawić w wyłączanie go bo nie ma na to czasu. Natomiast prosty gps jammer za 500-600 PLN załatwia sprawę.
Wyposażyć samochód w agenta mossadu...
Ty sobie możesz kluczyk wsadzić do pudełka a potem głęboko w dupe. Przy obecnej technice już nawet kluczyk nie jest potrzebny. Dziecko technika idzie do przodu a Ty dalej z kluczykiem w pudełku do zakłócania sygnału.