Jeżdżą dużo lepiej niż maszyniści w pociągach czy tramwajach. Ci nawet nie udają, że zwalniają widząc kogoś na drodze. Jebane patole.
To nie są pojazdy, które ot tak zatrzymujesz w miejscu "bo coś się stało". Nie na darmo tramwaj ma pierwszeństwo przed 99% użytkownikami dróg i nie obowiązuje go zasada prawej strony. Idiota, który wpierdala się pod jadący pociąg nie zasługuje na żadne usprawiedliwienie tylko na ostrzegawczy strzał w potylicę