Zabić? to byłoby za proste.. ja proponuję nie niszczyć większości przedmiotów pokazanych na załączonym obrazku, tylko zrobić
koktajl z kota.
Zakopujecie kota żywcem w ziemię, ale tak, żeby ogonek wystawał. Co jakiś czas sprawdzacie, kiedy da się łatwo odłamać. Potem wkładacie w otwór po ogonie słomkę i pijecie.
Połączenie przyjemnego z pożytecznym. Smacznego