Dlaczego ? Chodzi o jakieś oczyszczenie duchowe czy inny chuj ? Jak jest tu jakiś poliglota to proszę wytłumaczyć co on tam bredzi zanim się podpalił.
Dobra w wujku google znalazłem że to jest taka hard forma protestu..
"Nic nie boli bardziej niż spalenie się. Dokonać aktu samospalenia to udowodnić, że to co się mówi, jest pierwszorzędnej ważności."