Wysłany:
2024-07-02, 12:18
, ID:
6707075
1
Zgłoś
dostalem kiedys takiego kopa na ryjec, starszy brachol mnie niezle zahartowal , chyba chcial zebym byl prawdziwym husarzem huehue, szczeka mi sie rozwarla nie moglem zamknac jej ale jakos przy uzyciu sily udalo mi sie to ogarnac ale do dzisiaj cos przeskakuje jak za mocno rozdziabie morde, po tym kopie wiedzialem ze mam mocna szczękę haha