solltys napisał/a:
Też byśmy mieli własną gdyby ruskie kurwy nami nie rządziły po wojnie i z premedytacją nie ograniczały naszego potencjału.
Nie tylko ruskie. Kurwy sowieckie, czyli: ukraińskie, białoruskie, ruskie, mołdawskie, litewskie, łotewskie, estońskie, kazachskie, tadżyckie, gruzińskie, czeczeńskie i tak dalej.