Komentarze w tym wątku pokazują główny problem z demokracja. Większość to debile. Jak widać po powyższych komentarzach zresztą... Dlaczego? Cieszenie się, że Ukraińcom ruscy robią z dupy jesień średniowiecza i dyktaturę powoduje, że
a) więcej ich przyjedzie do Polski (czego każdy z cieszących się z problemów Ukrainy oczywiście nie chce)
b) sąsiedztwo niestabilnego kraju rządzonego przez zdesperowanego dyktatora to niebezpieczeństwo dla Polski a więc dla cieszących się z sytuacji na Ukrainie.
Ciekawe, ilu zauważa te powiązania
Komentarze w tym wątku pokazują główny problem z demokracja. Większość to debile. Jak widać po powyższych komentarzach zresztą... Dlaczego? Cieszenie się, że Ukraińcom ruscy robią z dupy jesień średniowiecza i dyktaturę powoduje, że
a) więcej ich przyjedzie do Polski (czego każdy z cieszących się z problemów Ukrainy oczywiście nie chce)
b) sąsiedztwo niestabilnego kraju rządzonego przez zdesperowanego dyktatora to niebezpieczeństwo dla Polski a więc dla cieszących się z sytuacji na Ukrainie.
Ciekawe, ilu zauważa te powiązania
A chuj że z nimi. Kogo obchodzi uPadlina i jakaś Białoruś? My mamy swoje problemy, PiS, pedałów, księży pedofilów. Jakoś nie kojarzę żeby z tego powodu Polacy jeździli do nich i robili z siebie debili w taki sposób...
Myślisz że komunizm był mniej skorumpowany i lepszy?
A może dyktatura?