@ rafcyk14 - co się pienisz. Jestem z Krakowa i mnie to cieszy. Jak w każdym innym mieście tak i w Krakowie kibole walczą ze sobą. I nie chodzi tu o drużyny tylko o podział handlu narkotykami.
A to że walczą na maczety to chyba lepiej dla nas bo czasami dostajemy fajne zdjęcia na harda.
Niewinnym ludziom nic nie grozi. Mieszkałem w Nowej Hucie, Bieżanowie i teraz w Śródmieściu.
I wg mnie największe walki toczą się w dzielnicach, Kurdwanów, Bieżanów. A Huta znana z zadym chyba się już wypaliła.
@ rafcyk14 - co się pienisz. Jestem z Krakowa i mnie to cieszy. Jak w każdym innym mieście tak i w Krakowie kibole walczą ze sobą. I nie chodzi tu o drużyny tylko o podział handlu narkotykami.
A to że walczą na maczety to chyba lepiej dla nas bo czasami dostajemy fajne zdjęcia na harda.
Niewinnym ludziom nic nie grozi. Mieszkałem w Nowej Hucie, Bieżanowie i teraz w Śródmieściu.
I wg mnie największe walki toczą się w dzielnicach, Kurdwanów, Bieżanów. A Huta znana z zadym chyba się już wypaliła.