Warszawa to najwieksza wiocha w Polsce
@ UP
Te typy z Warszawą nie mają nic wspólnego. Warszawiakiem może nazwać się osoba która mieszka w Warszawie od pradziada. To że ktoś mieszka w Warszawie 5/10 lat nie oznacza że jest Warszawiakiem.
Co do samej jazdy to typowy kretyn, nabija się z egzaminu pedryl a zapomniał jak dzień przed swoim egzaminem robił laskę egzaminatorowi aby tylko zdać. Chuj nie kierowca w automacie.
"Warszawa nie ma prądu", to wracaj do siebie na wieś gdzie ci sołtys buraku na noc asfalt zwija i o 23 wyłącza światło na drodze. To że nie działa sygnalizacja to nie oznacza że nie ma prądu.
Co do reszty popieram Velture, obydwaj gówno znaczące cwaniaki, bez masy mięśniowej cwane przed kamerką i gdy nikt nie słyszy.
Za coś takiego powinni zabierać prawo jazdy i karać batami.