quark napisał/a:
Kuzyn chwile pracował w firmie kurierskiej i mówił, że te paczki są tak samo pakowane na pake.......
Zależy od firmy, pracowałem w DHLu przez 2 miesiące i jak ktoś rzucił paczką to został tak zjebany przez koordynatorów że kolejne paczki które przewinęły się przez jego ręce były mokre od jego łez
Jedynie kiedy się mogą uszkodzić to przy transporcie liniowym (między większymi oddziałami np. Gdańsk - Kraków) gdzie są ładowane w koszach lub luzem na naczepy, a przy ich rozładunku niestety czasem jakaś się obsunie lub spadnie bo np. warszawiacy ładują je jak pokurwieni jedna na drugiej bez ładu i składu.
Paczkami nikt nie rzuca, nawet kurierzy. Na hali i wokół niej jest monitoring + klienci zgłaszają paczki uszkodzone, więc łatwo jest dość kto upierdolił paczkę co już jest podstawą do ujebania mu dodatku z pensji.