Coś z Polski, dokładniej Wielkopolski.
Kod:
Ciężką próbę przeżył samochód nieuważnego kierowcy, który z impetem przejechał przez sam środek wypukłego ronda w Środzie Wlkp. Wyskoczył na wysokim krawężniku i wysypał na ulicę sporo czarnej ziemi. Tłumaczył później, że nie zauważył znaków. <br>
Do zdarzenia doszło około godz. 2.00 w nocy. 26-ketni mieszkaniec gminy Krzykosy przejechał „na szagę” przez sam środek nowego ronda w Środzie Wielkopolskiej. Wyskakując na krawężniku stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez okrągłe pole przygotowanej do posadzenia roślin czarnej ziemi, a następnie już za rondem uderzył w znak drogowy i betonowy pojemnik na śmieci. Po tej próbie jego Volkswagen Golf nie nadawał się już do dalszej jazdy.<br>
<br>
Po zbadaniu alkomatem okazało się, że 26-latek był trzeźwy. Tłumaczył później policjantom, że nie zauważył nowych znaków drogowych przed rondem. Poza naprawą Golfa, będzie musiał teraz zapłacić za mandat. Drogówka tymczasem apeluje do kierowców, aby nie jeździli „na pamięć”.<br>
epoznan.pl/news-news-27855-Przez_rondo_&8222;na_szage”