Jeśli jedziesz do USA nie bądź debilem z IQ poniżej 90. Słuchaj co do ciebie mówi policjant. Nie bądź JP200% lub miej wysokie ubezpieczenie. GLHF.
dobrze że nasi nie są tacy znerwicowani Inna sprawa że wyszkolenie często kuleje. Np. kwestia wzajemnego ubezpieczenia patrolu. Jeden może stać z boku i w razie czego osłaniać kumpla, tylko po co skoro można prężyć klatę z plakietką w 2 czy 3, stojąc w bliskim dystansie. Potem wielka afera że byle sebie zdarzy się zabić fachowca śrubokrętem z zaskoczenia