Nie lubić czarnuchów za ich czyny to jedno ale rasizm taki ogólny to rzecz "zbiegiem okoliczności" cechująca ludzi o dosyć niskim IQ..
To nawet nie trzyma się kupy "nienawidzę czarnuchów, lewaków, pedałów ale tak jak na lewaka przystało, będę stosował odpowiedzialność zbiorową, spotkałem 50 takich i siakich, to na pewno 5 mln jest takie samo"...
@TB303 Tak,jestem rasistą i jestem z tego dumny, w dupie mam twoje czy innych piwka. O czarnuchach wiesz pewnie tyle co dupie swojej baby. Czarnuchów oglądać muszę niestety od lat i jak byś choć trochę pobył za granicą to byś wiedział co jest pięć. Moje dzieci mają po 20 lat i chodzą do dobrych, Polskich szkół. Nie jestem "gimbusem"
Parafrazując to właśnie negowanie rasizmu to rzecz "zbiegiem okoliczności" cechująca ludzi o dość niskim IQ, którzy mają "zbiegiem okoliczności" zupełnie inne zdanie na temat swojego intelektu...
O krzywej Gaussa słyszałeś i o rozkładzie normalnym? Przeciętny czarnuch niezaleznie od rejonu z którego pochodzi (USA, Afryka i bodajże Francja były badane )jest:
- głupszy niż przeciętny biały (statystycznie, średnie IQ odpowiednio bodajże 70 i 100- mogę się mylić +-5)
- zdarzają się owszem wśród czarnuchów jednostki wysoce/ wybitnie inteligentne, ale w odniesieniu do całej populacji stanowią dużo mniejszy procent niż ma to w przypadku rasy białej
Prowadzone były na ten temat obszerne badania, jeżeli ktoś to neguje to gratuluję i wręczam odznakę "tytana intelektu".