kudlaty1125 napisał/a:
Pewnie gdyby film nie był firmowany nazwiskiem Scotta i porównywany do Aliena, nikt by się nad nim tak nie pastwił.
Tu się zgodzę. Jako wstęp do całej mitologii Aliena byłby zajebisty gdyby nie ten chujowy scenariusz, a konkretnie te nielogiczne kawałki w stylu kompletnego zaniedbywania procedur bezpieczeństwa. Osobiście mam wiele wyrozumiałości dla uproszczeń kina, bo przecież nie można czepiać się przesadnie wszystkiego, w końcu film nie może trwać 96h żeby wszystko wyjaśnić, ale w "Prometeuszu" było to tak spierdolone i oczojebne, że rzygać się chciało. Sam mógłbym wymyślić 20 lepszych rozwiązań na rozwinięcie wątku zatrucia biomasą itp. itd.
Pomysł naprawdę zajebisty, zdjęcia przepiękne, efekty specjalne ekstra, ale film w sumie chujowy, bo scenarzysta utworzył ekipę naukowców ze zlepków największych idiotów i ich przewidywalnych zachowań z najtańszych i najbardziej tandetnych horrorów. Już banda pijanych gimnazjalistów zachowywałaby się bardziej odpowiedzialnie niż Ci goście.
Porównajcie sobie zachowanie wyedukowanej, doświadczonej ekipy z "Prometeusza" do postępowania zwyczajnych, zmęczonych życiem roboli z "Ósmego pasażera". No kurwa! Gdzie tu szacunek dla fanów?
Ktoś chciał dobrze ze wstępem do mitologii Obcego, ale reszta to zwykły, chujowy skok na kasę tak samo jak z AVP 1 i 2 i Alien 4.
Trójkę jeszcze dało się przełknąć, ale seria jako świetne filmy sci-fi skończyła się niestety na Aliens. ;/