Przecież wszystkie zawody w trójboju też są bez środków farmakologicznych podobnie jak wszystkie sporty olimpijskie. Coraz lepsze wyniki są, bo jest coraz lepsze jedzenie
. To wszystko przez benzoesan sodu i aspartam, bo to najlepiej właśnie wpływa na siłę i wytrzymałość
.
A tak poważnie to gość jest nakokszony jak chuj to raz, po drugie to nie ma żadnego sportu zawodowego bez środków farmakologicznych. Po 1 to na zawodach z reguły nie robią wszystkim badań tylko określonej "podejrzanej" grupie. Ale oczywiście po koksie same mięśnie nie rosną, bo trzeba zapierdalać, ale efekty są nieporównywalnie lepsze. A jakbyście wiedzieli to z "koksem" jest tak, że zawsze robi się coś czego nie ma na liście "środków zakazanych" czyli nawet jak coś jest "obcego" we krwi, a nie jest zakazane to chuj z tym zrobią. Po kolejne są koksy, które mają krótki okres wykrywalności i przed zawodami po prostu się odstawia i nie ma tego we krwi. A ci co w dupie byli i gówno widzieli niech dalej mają swoich "czystych" ajdoli co są kurwa mega supermenami wyżartymi na KFC. Monstrualne mięśnie bez koksu to taka prawda jak to, że Polska jest potęgą gospodarczą i przebija zachód.
To podobnie jak są ludzie co napierdalają na narkomanów, że to dno, że narkotyki to zło i ludzie którzy to biorą, a kurestwo powinno się tępić... a potem oglądają film w tv i wychwalają aktora jaki on to zajebisty i zapierdalają po autograf 200km...a prawda jest taka, że ten aktor czy aktorka ćpa, chla i się kurwi na dodatek i to jest własnie prawda ekranu i prawda rzeczywista. Są ludzie co wierzą, że Pudzian nie brał koksu i on w wywiadzie odpowiadając na pytanie o koks powiedział: "jak ktoś chce wiedzieć jak to jest to niech się zajmie sportem zawodowym".......
Lance Armstrong też był mistrzem i nie brał koksu
, podobnie jak cała reszta mistrzów siły i wytrzymałości bijących rekordy
.
Ogólnie rzecz biorąc wierzcie w to tak jak w to, że w tym kraju ciężką pracą dorobicie się milionów-powodzenia życzę i w kurwe w chuj szczęścia do końca życia i emerytury 5000 jak dożyjecie.