Historia AK-47

Angielski wymagany

strzelało sie

Aż mi się przypomniała scena z filmu Lord of War.

Bardzo słaby filmik. Trudno to nazwać dokumentem...

Nawet nie oglądałem, każdy kto grał w gry zna historię tej broni na pamięć:

Proszę: Opracowany ze spóźnieniem bo już 2 lata po wojnie w Związku Radzieckim. Ruscy po zwycięstwie przejęli niemieckie technologie i zastosowania, kałasznikow kradnąc rozwiązania z niemieckiego Sturmgewehr 44 (albo prościej STG 44) stworzył własną wersję karabinu. Mechanizmy wykonane ze stali, w prosty sposób tak że tak nie miało się nawet co spierdolić, reszta z drewna przez co były i wytrzymałe i lekkie. Żadnych dupów słupów tylko to co trzeba zrobione jak najprościej. Dzięki temu tani w produkcji.

Ponieważ ZSRR i USA wspierały przeciwne strony konflików na całym świecie, ruscy sprzedawali swój tani karabin wrogom ameryki. Przez to zrobił się tak bardzo popularny.

Koniec, reszta to niepotrzebne pierdolenie i przedłużanie.

i lekkie

A większość "użytkowników" podobno właśnie narzekała na wagę

Ponieważ ZSRR i USA wspierały przeciwne strony konflików na całym świecie, ruscy sprzedawali swój tani karabin wrogom ameryki. Przez to zrobił się tak bardzo popularny.

Warto również dodać, że nie będąc opatentowanym karabin mógł produkować każdy kto załatwił sobie odpowiednie formy do odlewów i trochę drzewa. Dlatego stał się taki popularny (pomijając prostotę etc.).

[quotefremen007]kałasznikow kradnąc rozwiązania z niemieckiego Sturmgewehr 44 (albo prościej STG 44)

Które? Odprowadzanie gazów przez boczny otwór w lufie? Chuja! To Niemcy skopiowali sowiecki SWT-39/40 gdzie właśnie to rozwiazanie było zastosowane i stworzyli swój G43

Tłok z suwadłem? Siłą rzeczy występują przy odprowadzaniu gazów przez boczny otwór. Chcesz przykłady? rkm Lewis wz. 1915.

Łukowy magazynek? był juz w karabinie Fiodorowa wz. 1916.

Strzelanie nabojem pośrednim? No kurwa, karabinowym by sie strzelać seriami nie dało, o czym sie przekonali Niemcy w FG42.

Poza pierwszym optycznym wrażeniem te dwa karabinki są zupełnie inne.