3 lata temu zostałem napadnięty przez naćpanego "gangstera" dusił mnie i darł się, że mnie zabije ... okoliczności pozwalały mi tylko na obezwładnienie bez konkretnego wpier**u jaki się należał ... jak już leżał i nie miał co zrobić to mnie pogryzł - obecnie "gangster" gryzie piach albo inaczej jest gryziony przez robaczki