Przypomniał mi się stary żart.
Ba wyspie było 50 mężczyzn i jedna kobieta, po miesiącu kobieta mówi: Panowie, dosyć tych świństw i sie zabiła. Po następnym miesiącu jeden facet mówi: Panowie dosyć tych świństw, zakopujemy kobietę. Po kolejnym miesiącu kolejny facet mówi: Panowie, dosyć tych świństw, odkopujemy kobietę. Koniec.