Kluska napisał/a:
@Lasarr jaką rzeź? napierśnik jak i szysza wytrzymywały strzał z pistoletu oraz grom ciosów w zwarciu. Polska Husaria była niczym dywizja pancerna.
Wojownicze żółwie ninja - w pancerzu ale zwrotni i zabójczy. Zamiłowanie do pizzy potwierdzone jedynie wśród rekonstruktorów.
Teraz się zastanawiam jak napierśnik husarza poradziłby sobie ze strzałą miotaną z łuku angielskiego...
Husaria byla zajebista i to o czym pisales to prawda, ale poczytaj sobie historie Polski, niejednokrotnie nasza sytuacja polityczna wymagala boju w sytuacjach beznadzienych co prowadzilo wlasnie do rzezi wojsc husarskich, warto w tym momencie wspomniec chociazby powstanie Chmielnickiego.
Ps: Skrzydla husarskie trzepoczac na wietrze mialy sprawiac wrazenie, ze armia jest o wiele liczniejsza niz w rzeczywistosci.