Ale by wam kopary poodpadały gdyby wam pokazać oryginalne taśmy z rozmów z politykami. Nie każdy jest w pełni sił i skoncentrowany 24H na dobę, w zasadzie większość to nie jest. Jeśli tekst nie był przygotowany wcześniej tylko mówiony ad hoc, to większość polityków, jak i większość zwykłych ludzi, gubi się. Kamera i trema robią straszne spustoszenie. A tym którzy w to nie wierzą, to życzę, by was maturatobzdura na ulicy zaczepiła.