Wysłany:
2014-10-26, 14:00
, ID:
3568200
Zgłoś
Film obfituje w pełno takich zajebistych tekstów, ale jeden z dialogów mi ewidentnie przypadł do gustu:
-Ci, co uciekają, są z Vietcongu. A ci, którzy nie uciekają… są dobrze zdyscyplinowanymi żołnierzami Vietcongu. Powinniście o mnie napisać artykuł.
-Dlaczego właśnie o tobie?
-Bo taki jestem wspaniały! Naprawdę. Zabiłem już 157 żółtków. I 50 bawołów. Wszystkie trupy oficjalnie zweryfikowane.
-Zabijałeś też kobiety i dzieci?
-Czasami.
-Jak możesz zabijać kobiety i dzieci?
-To nietrudne. Wolniej biegają, więc lepiej celujesz. Czyż wojna nie jest piekłem?