@up Nie tyle pierdolony komunizm, co pierdolony sowietyzm. Przecież my byliśmy państwem kolonialnym w strefie wpływów ZSRR. Nie byliśmy państwem w pełni suwerennym. Wyobraź sobie metaforę: czarny niewolnik zaczyna uprawiać własny ogródek, żeby mieć pyszne warzywa. Biały pan na pewno nie dopuści, żeby warzywa czarnego niewolnika były lepsze od tego, co sam ma na stole, więc albo mu warzywa odbierze albo każe zniszczyć i zlikwidować ogródek.
Tak właśnie działało polskie państwo w czasach komunizmu. Dziwi mnie, że jeszcze żaden nasz parlament nie ogłosił, że Polska nie była wtedy suwerenna i nie odciął się od różnych kwestii.
@up Nie tyle pierdolony komunizm, co pierdolony sowietyzm. Przecież my byliśmy państwem kolonialnym w strefie wpływów ZSRR. Nie byliśmy państwem w pełni suwerennym. Wyobraź sobie metaforę: czarny niewolnik zaczyna uprawiać własny ogródek, żeby mieć pyszne warzywa. Biały pan na pewno nie dopuści, żeby warzywa czarnego niewolnika były lepsze od tego, co sam ma na stole, więc albo mu warzywa odbierze albo każe zniszczyć i zlikwidować ogródek.
Tak właśnie działało polskie państwo w czasach komunizmu. Dziwi mnie, że jeszcze żaden nasz parlament nie ogłosił, że Polska nie była wtedy suwerenna i nie odciął się od różnych kwestii.