Wysłany:
2014-05-27, 18:31
, ID:
3242715
15
Zgłoś
Diagnoza tego spolecznego fenomenu jest prosta, kibice to prymitywni ludzie w 95%, potrzebuja drzec morde i pokazywac sile, bedac zjednoczeni pod jednym szyldem czuja sie zaangazowani w cos wiekszego, walcza o cos, bo ich codzienna rzeczywistosc jest nudna jak obsrany papier, wiem bo mam takich zanjomych, albo tluka sie jako mechanicy z dniowka 10 zl/ godz, albo obsuguja jakies hoteele w serwis a szczytem marzen jest golf 4. W wieku lat 60-70 Ci ludzie beda lazic jako moherowe berety i drzaec morde pod dyktando takiego KAczynskiego i Rdzyka do spolki.
Nie chodzi o male zarobki czesto prymitywem jest sie niezaleznie od statusu materialnego, prymitywizm lezy w biedzie umyslowej. Znam robotnika budowlanego ktory pochalnia ksiazki i czyta 5 razy tyle co ja. Ci kibice na starowce to zwykle bydlo o mentalnosci bydla.