Wysłany:
2012-08-23, 21:39
, ID:
1354553
Zgłoś
Na wesoło? Przecież to parada porażek, żenada. Oczywiście czasami się zdarza kiks, czy nawet samobój, ale żeby kuźwa nie trafić w piłkę i jeszcze się przy tym przewrócić? Za takie coś to by cię w "C" klasie wyśmiali, a tu pierwsza liga. Brak elementarnego wyszkolenia technicznego. Najgorsze jest to, że im się wcale nie opłaca być lepszym - bo i po co podnosić poprzeczkę i sobie utrudniać, skoro i tak dostajemy absolutnie nieziemską kasę?! Sport w naszym kraju to doskonały przykład irracjonalności systemu: patałachy nożne dostają miliony, kiedy prawdziwe talenty robią na 2 etaty i z własnej kasy wykładają, żeby móc pojechać na zawody; a potem jeszcze dziennikarze pseudo-znawcy szukają przyczyn rozczarowania naszych na igrzyskach...