idiotki NIGDY sie nie naucza - torebka z kasą na siedzeniu pasazera... w cieply dzien jeszcze koniecznie okno trzeba otworzyc by zlodziejowi bylo latwiej
Niestety tak jest. Była dupa mojego ojca też tak dała się skroić bo w lato otwarte okna w korku i torebeczka na foteliku a potem kurwa "szok i niedowierzanie". Jeśli to kogoś interesuje to kradzież miała miejsce w Łodzi.