Według źródła sprawcą wypadku okazał się 86-letni dziadek. .
86-letni dziadek powiadasz? Za kierownicą powiadasz? Ech, kurwa... Kolejny argument przemawiający za tym, żeby ograniczyć prawa starym dziadom do poruszania się w przestrzeni publicznej nie tylko pojazdami, ale i pieszo, albo chociaż wprowadzić jakieś prawo, żeby takie stare próchno co ledwo łazi poruszało się z opiekunem.
Stara babka wywijająca orła po wejściu do mięsnego, stare truchło wypierdalające salto na ruchomych schodach z wózkiem na zakupy w galerii handlowej, 86-letni dziad za kierownicą jadący pod prąd na autostradzie... No niech mi ktoś kurwa powie, że nie mam jebanej racji.
Zaraz jakaś pizda wyskoczy z pierdoleniem typu: "ty chuju, też będziesz kiedyś starym próchnem i też będziesz chciał wyjść na miasto, ale ci nikt nie pomoże, bo jesteś stulejem i nie będziesz miał dzieci, które się tobą zaopiekują"..
Nie kurwa, nie będę chciał wyjść i chuj!!