Wysłany:
2022-01-26, 0:54
, ID:
6145915
Zgłoś
Znaleźli się obrońcy kobiety. Niestety, ale w większości przypadków jest tak, że baba faceta niszczy psychicznie latami, później on wybucha i robi sobie, lub jej coś - a jak zrobi jej, to później też sobie.
Tak czy owak, po co ich ratować? By później do końca życia ich leczyć/utrzymywać w pierdlu?