brzyt napisał/a:
hahaha. kouzak nie obraziles mnie- wresz poprawiles mi humor. Twoja wypowiedz jest calkiem zabawna. nieco żałosna, ale wciaz zabawna. ciekaw jestem jakby Twoja wypowiedz miala sie w sadzie "wysoki sądzie, ja pojmuje piractwo w inny sposob, wiec to, że złamałem prawa autorskie nie znaczy ze złamałem prawo". juz to widze 
chłopie! dorośnij!
łamiesz prawo to przynajmniej miej odwage do tego sie przyznac. ja również łamie prawa autorskie - jestem złodziejem. pale marihuane - jestem narkomanem. uwazasz inaczej? jestes tchórzem, ktory sam siebie oklamuje.
to jak rozumiesz (lub nie rozumiesz) pojecie piractwa, nie znaczy, ze nie kradniesz. znaczy, ze ewentualnie jestes kretynem.
jesli masz jakies watpliwosci zachecam do lektury:
ustawa z dnia 04 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych - dziennik ustaw nr 24 pozycja 83. jak skonczysz to miej odwage chociaz przyjsc tu i przyznac sie do błedu. jesli nie przede mna to chociaz przed sobą.
Przyjebany frajerze, widze ze masz kompleks nastolatka, co chwile piszesz do kogos zeby "dorosnął", prawdopodobnie dlategoż że sam jestes gówniarzem i bardzo chciałbyś być już duży.. co do tej bezsensownej do niczego nie prowadzącej dyskusji widzę iż dalej nie pojmujesz tego co próbuje Ci przekazać
podsumowywując: Wilczex naipsała że ona rozumie Piractwo w jakiś sposób. Ty powiedziałeś jej, że ma dziecinne spojrzenie na świat i nie ma racji. Ja tobie próbowałem powiedzieć że ona poprostu ukazała nam swoje poglądy, podkreślając część tekstu ażeby było Ci łatwiej kretynie załapać o co chodzi. Jeszcze raz Ci napisze że wilczex
nie napisała
Piractwo nie jest przestępstwem
ona napisała
piractwo rozumiem przez czerpanie korzysci majatkowych z tego
ja kretynie chciałem Ci pomóc to zauważyć, lecz niestety jesteś zbyt tępy i wysuwasz mi tu jakieś kretyńskie ustawy i przykłady tego co było by w sądzie,
podkreślić równierz chciałbym to, że ja wiem czym jest piractwo, i nie napisałem że jej poglądy są zgodne z prawdą.
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:37
