Czyli głównie tym, którzy mieli 10 współistniejących chorób i jedną nogą byli w grobie. Poza tym dane były specjalnie zawyżane. Przykład z mojego podwórka, w 2020 roku, w środku histerii podano, że np. w powiecie aleksandrowskim ginie kilkanaście osób na tydzień. Czyli w takim tempie powiat byłby zdziesiątkowany w ciągu roku. Gorzej niż dżuma. Tymczasem dane były prawdziwe, ale w ujęciu półrocznym, a nie tygodniowym. Do tego słynne wpisywanie "Covid" w przyczynie śmierci - nawet jak denat zmarł na raka, ale wykryto covid - no, kolejna ofiara wirusa.
Dalej mieliśmy też rozporządzenia, które nie miały jakiejkolwiek mocy sprawczej, ale ludzi ganiano po sądach, za to że maseczki nie noszą (oczywiście wszystkich potem uniewinniono, jedynie to zawracało dupę sędziom i obywatelom oraz trwoniło środki). Do tego logiczne absurdy - jesteś na swojej posesji, mieszkasz z rodziną, to nie musisz nic nosić. Wyjdziesz pół metra poza furtką, to nagle maseczka, odstęp 1.5 metra. Jakby wirus miał pozwolenie na działanie tylko w przestrzeni publicznej. No i nie dotyczył pisiorów czy polityków podczas miesięcznicy.
Jeszcze akcje ze szczepieniami. Miały chronić bezwzględnie, potem na 90%, później na 70%, następnie że trzeba przyjąć 2, 3, 4, 10 dawkę przypominającą, która już nie dawała jakichkolwiek pewności, jedynie taką, że jak będziesz umierał, to przynajmniej głowa cię nie będzie bolała. I żeby nie było, tu trzeba odróżnić ludzi, którzy negują szczepionki ogólnie oraz tych, którzy negują tą konkretną covidową (coś jak full service rasista oraz ten, który akurat nie lubi niggaz robiącym burdel w UE). Bo akurat szczepionka jako wynalazek, to spokojnie znalazłaby się w TOP 10 największych odkryć w historii ludzkości. Uratowała chyba miliardy istnień. Natomiast ta covidowa to bubel, ale też zajebisty interes.
No i na koniec - więcej ludzi zmarło z powodu lockdownów, chorób psychicznych i kłopotów finansowych z nim związanych. Ale o tym mało się pisze i pisało. Łatwiej zwalić wszystko na wirus i na Putina, jak swego czasu pisiory szukające wymówki nt. dwucyfrowej inflacji. Swoją drogą też ciekawa sprawa, zaczęła się wojna na Ukrainie i covid momentalnie zniknął. Dlatego przepraszam, ale ja mam dość tej całej pandemicznej szopki. Zaryzykuję i wezmę swoje 99.7% szansy w zamian za 2x niższe ceny w sklepach czy za prąd.
Czyli głównie tym, którzy mieli 10 współistniejących chorób i jedną nogą byli w grobie. Poza tym dane były specjalnie zawyżane. Przykład z mojego podwórka, w 2020 roku, w środku histerii podano, że np. w powiecie aleksandrowskim ginie kilkanaście osób na tydzień. Czyli w takim tempie powiat byłby zdziesiątkowany w ciągu roku. Gorzej niż dżuma. Tymczasem dane były prawdziwe, ale w ujęciu półrocznym, a nie tygodniowym. Do tego słynne wpisywanie "Covid" w przyczynie śmierci - nawet jak denat zmarł na raka, ale wykryto covid - no, kolejna ofiara wirusa.
Dalej mieliśmy też rozporządzenia, które nie miały jakiejkolwiek mocy sprawczej, ale ludzi ganiano po sądach, za to że maseczki nie noszą (oczywiście wszystkich potem uniewinniono, jedynie to zawracało dupę sędziom i obywatelom oraz trwoniło środki). Do tego logiczne absurdy - jesteś na swojej posesji, mieszkasz z rodziną, to nie musisz nic nosić. Wyjdziesz pół metra poza furtką, to nagle maseczka, odstęp 1.5 metra. Jakby wirus miał pozwolenie na działanie tylko w przestrzeni publicznej. No i nie dotyczył pisiorów czy polityków podczas miesięcznicy.
Jeszcze akcje ze szczepieniami. Miały chronić bezwzględnie, potem na 90%, później na 70%, następnie że trzeba przyjąć 2, 3, 4, 10 dawkę przypominającą, która już nie dawała jakichkolwiek pewności, jedynie taką, że jak będziesz umierał, to przynajmniej głowa cię nie będzie bolała. I żeby nie było, tu trzeba odróżnić ludzi, którzy negują szczepionki ogólnie oraz tych, którzy negują tą konkretną covidową (coś jak full service rasista oraz ten, który akurat nie lubi niggaz robiącym burdel w UE). Bo akurat szczepionka jako wynalazek, to spokojnie znalazłaby się w TOP 10 największych odkryć w historii ludzkości. Uratowała chyba miliardy istnień. Natomiast ta covidowa to bubel, ale też zajebisty interes.
No i na koniec - więcej ludzi zmarło z powodu lockdownów, chorób psychicznych i kłopotów finansowych z nim związanych. Ale o tym mało się pisze i pisało. Łatwiej zwalić wszystko na wirus i na Putina, jak swego czasu pisiory szukające wymówki nt. dwucyfrowej inflacji. Swoją drogą też ciekawa sprawa, zaczęła się wojna na Ukrainie i covid momentalnie zniknął. Dlatego przepraszam, ale ja mam dość tej całej pandemicznej szopki. Zaryzykuję i wezmę swoje 99.7% szansy w zamian za 2x niższe ceny w sklepach czy za prąd.
Należy wyjaśnić pewne kwestie, najpierw przyjrzyjmy się faktom, przemawiającymi za kowidianami:
1. Covid był i był niebezpieczny dla niektórych osób, które rzeczywiście umierały i mają powikłania po nim do dziś.
2. Można było się go bać i rozumiem, że niektórym na tym punkcie odbijało.
3. Koniec
Teraz przyjrzyjmy się faktom tzw. foliarstwa:
1. Pandemia nie była wywołana jebanym nietoperzem, jak to ściekowe media podawały, tylko rzeczywiście były prowadzone prace nad tym wirusem w laboratorium w Wuhan i stamtąd (prawdopodobnie celowo) sobie ten wirus spierdolił.
2. Media i politycy siały panikę nieadekwatną do zagrożenia.
3. Obostrzenia i restrykcje służyły przeważnie tylko, aby sprawdzić społeczeństwo, jak bardzo można nimi sterować i jak bardzo są podatni na propagandę.
4. Ogromna kasa za branie udziału w tej szopce - politycy, media, lekarze, celebryci itd.
5. Zawyżanie zgonów na covid poprzez wpisywanie go niemal wszędzie, przy każdym możliwym przypadku.
6. Promowanie preparatu jako bezpiecznego i skutecznego (gdzie jak się okazało, nie jest on ani skuteczny, ani bezpieczny)
7. Walka z innymi lekarstwami na covid np. amantadyną.
8. Straszenie ludzi na każdym kroku, jednak po rozpoczęciu wojny w krainie na U, nagłe zakończenie pandemii.
9. Namawianie do przyjęcia na chatę niezaszczepionych ukraińców, tuż po tym jak gadali, żeby bliskich na wigilię nie przyjmować.
10. Testy PCR nieskuteczne, w 94% przypadków u ludzi nie mających objawów a dające wynik pozytywny.
10. Zakrzepicy, choroby serca, mózgu, zawały i wiele innych chorób OFICJALNIE potwierdzonych jako skutki uboczne tych zajebistych szczepionek.
Jest tego w chuj więcej. Jednym słowem, był to światowy test na iloraz inteligencji i przykro mi to napisać, ale jako ludzkość nie zdaliśmy go.
A kto umarł ten nie żyje. Umierali ludzie pajacu bo nie otrzymywali pomocy. Żadnego covida nigdy nie było była zwykła grypa która jest co roku do tego szczypawki które wykończyły też sporą liczbę klaunów.
Idź sobie zajeb 10 dawkę szprycy
nie znam nikogo kto by to opowiedzial na żywo, tylko w internecie takie historie pół rodziny zmarlo, pol miasta ma powiklania haha
To że jesteś tak głupi, by jeszcze teraz bronić ten eksperyment społeczny i przekręt Tysiąclecia w wykonaniu Bigfarmy, to już zachowaj dla siebie i nie obrażaj innych. A do lasu odważyłeś się już wejść, czy dalej sądzisz, że możesz tam złapać Dawida19?
zalkladaj ta czapke i nie dyskutuj ! Do kopania rowow jak gwno wiesz
ladne bajki bez dowodow moze czas na psychiatryk czy zawsze tak sobie lykasz jak pelikan bzdury
ale ciebie juz jebia i to bez szpryc glowa juz stracona xD was toi trzeba kroic bo sie nadajecie do kamieniolomu pelikany spiskowe
a ja znam i jak czytam takich genetycznie od urodzenia niepelnosprawnych jak ty to jestem za przywroceniem niewolnictwa by wami orac pola i zapełniac przymusowo kopalnie, czern tepa i krzykliwa
Jak tam dzis pelikanie lykles wszystkie bzdury z internetu czy nie zdazyles nadstawic dzioba? wiadomosci z tik toka poszly czy z grup spiskowych ?Zresztą na tych grupachjestem w wiekszosci by wiedziec jak potem powtarzacie te bzdury wszyscy te same i widziec te same multikonta ktore je przeklejają. Łykaj do dzioba
Haha jesteś agent jak chuj jak masz katar to też idziesz po szczypawke ? Pierdolone klauny promujący bezobjawowa chorobę która zabiła miliony ludzi hahahahaha
załóż foliową czapeczkę i powiedz to tym którzy już nie żyją.
ale juz tam nie seplen pelikanie beda was kroic jak frajerów bo idiotów najłatwiej a szczegolnie takich ktorzy o swojej glupocie nie wiedza.
Jestes pelikanem do dzioba bierzesz co dzien i bedziesz walony na kazdym kroku i to z usmiechem. tak kończa barany
Pamietaj z usmiechem z uśmiechem w sam środek
Na covida zmarło dwóch moich kumpli przed 30 rokiem życia, zdrowi jak byki. Kilka osób z mojego otoczenia do teraz cierpi z powodu powikłań po tej chorobie. Ale przecież pandemii nie było. Kurwa jak ja bym te szurskie ścierwa napierdalał kijem w te durne "oświecone" łby. Szkoda że to wy nie zdechliście pod respiratorami.
Sczepienia przeciwko chorobom zakaźnym wykonuje się nie tylko po to by chronić zaszczepionego ale również by zniwelować występowanie choroby. ...
...
zdrowie ale o zdrowie populacji.
Hahahahah największe pelikany to te, co łykają każde gówno, które im powie telewizor, czyli między innymi takie połykacze jak ty.
jak to telewizor mówił na początku? Zaszczep się raz, nie przenoś i nie zachoruj? A później telewizor mówił zaszczep się trzecią dawką i nie przechodź ciężko? A później zaszczep się piątą dawką? A pamiętasz jak telewizor mówił, żeby testować rodzinę na święta? Jak mówił żeby lasy zamykać bo w lasach się zarazić możesz? A pamiętasz jak telewizor mówił, że będzie milion chorych w szpitalach a jak Putin zaatakował Ukrainę to telewizor powiedział że już jest bezpiecznie i można Ukraińców do domciu zapraszać?
Jeśli nie pamiętasz to jesteś ciekawym przypadkiem. Dziób pelikana a pamięć ryb, które wpierdala.
A ja nie miałem srovida ani razu mimo tych chujowych testów i tego, że przez całą srandemię codziennie pracowałem wśród wielu ludzi.
Beczysz bo ci się kochankowie wykruszyli?
Założę się, że kłamiesz, albo ciebie okłamali.
Więc możesz mi possać w myślach i pierdolnąć łbem w kibel to może ci pomoże, bo na pewno nie zaszkodzi.
Tłumaczenie dla idiotów, ćwierć inteligentów, inceli i kretynów.
A później tacy głosują za zmianę albo na PiS albo na PO i zdziwieni, że jest co raz gorzej.
W chuju mam twoje cudowne szczepionki i jakoś nikt z moich bliskich nie zachorował ani nie umarł na srowid.
A ja nawet szmaty na twarzy nie nosiłem mimo szczekania takich psów ogrodnikajak ty
Czyli głównie tym, którzy mieli 10 współistniejących chorób i jedną nogą byli w grobie. Poza tym dane były specjalnie zawyżane. Przykład z mojego podwórka, w 2020 roku, w środku histerii podano, że np. w powiecie aleksandrowskim ginie kilkanaście osób na tydzień. Czyli w takim tempie powiat byłby zdziesiątkowany w ciągu roku. Gorzej niż dżuma. Tymczasem dane były prawdziwe, ale w ujęciu półrocznym, a nie tygodniowym. Do tego słynne wpisywanie "Covid" w przyczynie śmierci - nawet jak denat zmarł na raka, ale wykryto covid - no, kolejna ofiara wirusa.
Dalej mieliśmy też rozporządzenia, które nie miały jakiejkolwiek mocy sprawczej, ale ludzi ganiano po sądach, za to że maseczki nie noszą (oczywiście wszystkich potem uniewinniono, jedynie to zawracało dupę sędziom i obywatelom oraz trwoniło środki). Do tego logiczne absurdy - jesteś na swojej posesji, mieszkasz z rodziną, to nie musisz nic nosić. Wyjdziesz pół metra poza furtką, to nagle maseczka, odstęp 1.5 metra. Jakby wirus miał pozwolenie na działanie tylko w przestrzeni publicznej. No i nie dotyczył pisiorów czy polityków podczas miesięcznicy.
Jeszcze akcje ze szczepieniami. Miały chronić bezwzględnie, potem na 90%, później na 70%, następnie że trzeba przyjąć 2, 3, 4, 10 dawkę przypominającą, która już nie dawała jakichkolwiek pewności, jedynie taką, że jak będziesz umierał, to przynajmniej głowa cię nie będzie bolała. I żeby nie było, tu trzeba odróżnić ludzi, którzy negują szczepionki ogólnie oraz tych, którzy negują tą konkretną covidową (coś jak full service rasista oraz ten, który akurat nie lubi niggaz robiącym burdel w UE). Bo akurat szczepionka jako wynalazek, to spokojnie znalazłaby się w TOP 10 największych odkryć w historii ludzkości. Uratowała chyba miliardy istnień. Natomiast ta covidowa to bubel, ale też zajebisty interes.
No i na koniec - więcej ludzi zmarło z powodu lockdownów, chorób psychicznych i kłopotów finansowych z nim związanych. Ale o tym mało się pisze i pisało. Łatwiej zwalić wszystko na wirus i na Putina, jak swego czasu pisiory szukające wymówki nt. dwucyfrowej inflacji. Swoją drogą też ciekawa sprawa, zaczęła się wojna na Ukrainie i covid momentalnie zniknął. Dlatego przepraszam, ale ja mam dość tej całej pandemicznej szopki. Zaryzykuję i wezmę swoje 99.7% szansy w zamian za 2x niższe ceny w sklepach czy za prąd.