@Stashqo
Ta pigułki. Jak 21 letnia matka zmarła na OIOM'ie z powodu zatoru w płucach spowodowanym skrzepliną która była skutkiem ubocznym pigułek to zrozumiałem, że to dropsy nie są. Ok jak laska jest zdeklarowana, że nigdy nie chce dzieci niech się szprycuje, ale te które mają to w planach niech dobrze przemyślą.
Żadna z koleżanek nie miała badanych hormonów przed dobraniem antykonceptów.
Pewnie, że powikłania mają to do siebie, że wystąpią raz na dajmy na to 10.000 [taki zator], ale problemy z zajściem w ciąże już znacznie częściej.
Taka moja prywatna krucjata przeciwko pigułkom bo to jest zwykła manipulacja koncernów farmaceutycznych, że to pewna i bezpieczna antykoncepcja. [Wystarczy, że połknięta tabletka nie wchłonie się cała - np po obfitym posiłku i już masz gówno nie antykoncepcje].
Gumka chociaż chujowa
jest dużo 'zdrowsza' [ok uczulenie na lateks - cóż kupować nielateksowe
]