Wysłany:
2024-04-20, 13:20
, ID:
6654039
7
Zgłoś
jak mnie wqurwia, gdy w takiej bitce znajdzie się jakiś losowy cymbał, który chce rozdzielić bijących się, rzucając się na plecy temu, który wygrywa, a korzystając z okazji, ten, który był do tej pory na łopatkach, zamiast grzecznie przyznać się do porażki, to wykorzystując sytuację, atakuje.