Wysłany:
2012-09-01, 18:33
, ID:
1375621
2
Zgłoś
@Qboos, a Ty na groby przodków chadzasz codziennie? Nie sądzę. Podejrzewam, że jako człowiek pragnący się rozwijać, nie żyjesz przeszłością, tylko teraźniejszością, myśląc o przyszłości. Normalny człowiek zajebałby się psychicznie wspominając codziennie śmierć bliskiego czy dzień, w którym zaczęła się wojna. Są jednak dni, kiedy można, a nawet trzeba powspominać bliskiego, jak np we Wszystkich Świętych, albo coś, co wpłynęło na losy nas wszystkich, pochłonęło tysiące istnień, odbiło się na psychice tych, którzy to przeżyli, jak np rocznica wybuchu Drugiej Wojny.
Więc tak, KURWA, dzisiaj wysrywamy tematy patriotyczne.