U nas jak byliśmy na wycieczce w kinie na edukacyjnym filmie pt "Pokłosie" tośmy pili wódkę, a nam w sklepie sprzedali normalnie, tak się narąbaliśmy że Pani Ela, przyszła i myślała czym żesmy się tak potruli
Robiłeś na budowie w Warszawie, gdzie chłopaki przyjechali z jakiegoś biedniejszego rejonu Polski na robotę?
Nie wszędzie tak jest. Sam co wakacje zatrudniam się na budowach i nie ma takiej tragedii
Chłopie jak sie idzie do firmy drucik to tak jest te czasy sie skończyły ludzie sami dzwonią na policje jak od ciebie poczują byle mieć pretekst żeby ci nie zapłacić. Pilnują na kazdym kroku jescze jak się muratorów naczytają to koniec świata 2 tygodnie w jakiejś h**** przerobiłeś i błyszczysz teraz jest taka konkurencja firm, że w pale sie nie mieści. W małych zakładach produkcyjnych czy hurtowniach nie walą? Podrośnij przyszły zmywaku w UK