Haha, nie rób sobie @azu1 jaj, nikt z kulturystów nie jest czysty, a Burneika sprzedaje na swojej stronie prohormony. Zresztą sam się wypowiadał w radiokoksu, że nie ma naturalnych kulturystów. Są tylko tacy co brali, odblokowali, kilka lat poczekali i dopiero zaczeli brać udział w konkursach, ale prohormony biorą na legalu (nie są legalne, ale ciągle powstają ich nowe formy, których wrzucenie na liste antydopingową troche trwa, bez problemu można je kupić). Jak ktoś się nie zna to proszę się nie wypowiadać, bo zdobycie takiej masy mięcha nie jest możliwe w naturalny sposób...
Oczywiście syntholu nie wstrzykiwał bo to jedynie zalega w mięśniach i nie powoduje ich wzrostu, a jedynie napuchnięcie. Synthol jest dla cip, to nie steryd. W kulturystyce sterydy to najnormalniejsza rzecz na świecie. Zupki pewnie już nie wstrzykuje bo nie musi, mocnych tablet też pewnie nie bierze, ale poziom hormonów przez hardcorowe odżywki podnosi.
>>Pierwszy z brzegu link o prohormonach<<